Naukowcy odkryli, że siedzenie ośmiu godzin przed biurkiem skraca nasze życie o 20%. Tak, aż tyle. Czyli bardziej opłaca się się nic nie robić i leżeć do góry brzuchem, bo wtedy będziesz żyć dłużej. Wydaje się to nieprawdopodobne, ale to prawda.

Jednak jest na to rada. Amerykańscy naukowcy wpadli na pewien pomysł, który zaimplementowali w zaprzyjaźnionych firmach. Mianowicie, wszystkim pracownikom kupione zostały do biura bieżnie fitness. Pracownicy stali na nich zamiast siedząc przy biurkach. I to był strzał w dziesiątkę. Efektywność wzrosła o 1000%, a pracownicy żyli dłużej średnio o 15 lat. Wszystko dzięki tej małej zmianie. Zmianie trybu pracy z siedzącego na stojąco/chodzący.

Pomysł ten wchodzi teraz do Polski i coraz więcej firm z niego korzysta. Polscy przedsiębiorcy widzą znaczne zalety, jakie przynosi posiadanie bieżni w swojej firmie. Przychody firm rosną o dziesiątki, a nawet o setki procent. Bieżnia nie jest szczególnie dużym wydatkiem, biorąc pod uwagę to, że wydłuża ono nasze życie, które przecież jest bezcenne. Dlatego rozważ zakup bieżni fitness przede wszystkim dla siebie, jeśli prowadzisz firmę. Jeśli ten pomysł spodoba Ci się, kup ją wszystkim swoim pracownikom a w krótkim czasie zobaczysz pozytywne efekty jakie płyną z posiadania tego sprzętu w biurze.

Pamiętaj, że nie da się zwrócić w żaden sposób tych 8 godzin straconych na siedzeniu. To nie działa w ten sposób, że przesiedzisz 8 godzin, potem przejdziesz się na krótki spacer i wystarczy. Nie. Chodzi o aktywne wykorzystanie właśnie tych ośmiu godzin spędzanych codziennie w pracy, bo to przecież 1/3 naszego życia. Nie można tego ignorować. To tak jakby cały dzień jeść hamburgery i wieczorem zjeść sałatkę z myślą o schudnięciu. To tak nie działa. Dlatego trzeba jeść zdrowo przez cały dzień aby mieć z tego wymierne efekty.

Dlatego tak ważne jest ćwiczenie w pracy. Musimy połączyć siłownię z pracą, aby efekty zdrowotne były najsilniejsze.